Zapraszam również na mój profil na Facebooku: https://www.facebook.com/bernadetta.darska

oraz na moje konto na Instagramie: https://www.instagram.com/bernadettadarska/

wtorek, 13 stycznia 2015

Poszukiwanie (P.D. Zalewski, Bez pamięci)

Na okładce książki natkniemy się na zdanie: „Jeśli to prawda, to sporo w niej fikcji, ale jeśli to fikcja, to zbyt wiele w niej prawdy…” Od razu więc domyślamy się, że autor będzie grał z jednej strony faktami, z drugiej natomiast będzie się krył za możliwościami oferowanymi przez fikcję. „130 unikalnych fotografii” – ta informacja również znajduje się na okładce i staje się argumentem na korzyść prawdziwości opisywanych wydarzeń. Co prawda zdjęcia nie zostały podpisane (szkoda!), ale czytelnikowi uda się połączyć ich znaczną część z sytuacjami opisanymi w książce. Opowieść autora utrzymana jest w konwencji podróży śladami przeszłości. Bohater decyduje się ruszyć na Wschód po to, by zmierzyć się z pielęgnowaną w rodzinie historią dziadka. Losy mężczyzny były dość typowe – nagłe aresztowanie, obietnica szybkiego powrotu do domu, zesłanie, pełne tęsknoty listy pisane do rodziny, konieczność zmagania się z rzeczywistością, której nikt nie mógł przewidzieć. Rekonstruowanie biografii dziadka odbywa się dzięki listom, szukaniu tropów w milczeniu i zapomnieniu, wreszcie poprzez przeglądanie archiwów i przepytywanie ludzi. Na końcu mamy pewien sukces – dotarcie do wiedzy. Wiedza to jednak zupełnie inna od tej, której spodziewa się bohater, ale w swojej odmienności mimo wszystko dość typowa. Podobnych życiorysów jest przecież mnóstwo. Opis mierzenia się z przeszłością oraz występowanie bohatera po stronie pamięci wydają się całkiem interesujące. Autorowi udaje się pokazać, że nawet po latach można symbolicznie odtworzyć zerwaną rodzinną więź. Dodatkowym atutem ma być portret miejsc, które odwiedzane są w trakcie poszukiwań. Te fragmenty nie zawsze wypadają dobrze. Nazbyt często zdarza się bowiem, że podróżujący bohater zachowuje się jak rozkapryszony przybysz, który nie potrafi zaakceptować ani tolerować miejscowych zwyczajów. Irytujące są też fragmenty, w których autor opisuje kobiety spotykane w trakcie wędrówki. Bezpodstawny maczyzm wysuwa się w takich momentach na plan pierwszy.


Paweł Daniel Zalewski, Bez pamięci, Wyd. Astra, Kraków 2014.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz